- autor: sechu07L, 2010-05-23 20:44
-
Lotniarz - Otryt 3 -2(1-1)
Bezmiechowa: Karwaj-Szewczyk, Kabala, Lenartowicz, Bielak P., Tarnawski. Otta R.(46.Głuszko), Dudek, Bielak D., Gerbisz, Czenczek.
Bramki dla Lotniarza: 1-0 R. Otta (20min.)
2-1 Czenczek (63min.)
3-2 Głuszko (90min.).
Pierwsza połowa to dobra gra gospodarzy, ogromna ilość sytuacji strzeleckich i rażąca nieskuteczność. Lotniarz zdobył pierwszą bramkę po prostopadłym podaniu Czenczka(gracz meczu) do R. Otty; ten lobem uzyskał prowadzenie. Sytuacje do strzelenia kolejnych goli były raz za razem, ale niestety bramki nie padały. Szczególnie kiepsko strzelał Bocian, który mógł zdobyć (lekko licząc) 5,6 goli. Niewykorzystane sytuacje zemściły się i na przerwę drużyny schodziły pogodzone remisem. Druga połowa to lepsza gra Lutowisk i o wiele słabsza gospodarzy. Na szczęście Czenczek ładnie ograł na lewej stronie obrońcę, wszedł w pole karne i technicznie uderzył obok bramkarza. Goście atakowali coraz groźniej i na kilka minut przed końcem doprowadzili do remisu. Szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy w doliczonym czasie gry. W zamieszaniu podbramkowym obrońcy Lutowisk tak niefortunnie wybijali piłkę, że ta trafiła w plecy Głuszkę i wpadła do bramki. Szczęśliwe i wymęczone zwycięstwo, chociaż licząc sytuacje bramkowe to Lutowiska mogły wyjechać z dwubramkowym bagażem bramek na minusie.